wtorek, 31 marca 2015

i najlepsza broń na nic, gdy słabe ramię ją dzierży, prawda?


YNGVAR ZE SPIKEROOG, ZWANY YNGVAREM
Yngvar czasem przekracza granice dobrego smaku. Nie tylko dlatego, że skelligijskie pochodzenie implikuje pewne braki w kindersztubie. Tego bowiem można się spodziewać po facetach, którzy kupowaliby córkom na urodziny topory, gdyby mieli jakieś córki. On tymczasem ma problem innego rodzaju. Za bardzo lubi podśmiechujki, a ironiczny uśmieszek nie schodzi mu z twarzy nawet podczas snu. Ten świat dostarcza zresztą wielu powodów do drwin. Weźmy na przykład przydomki, te wszystkie rzeźniki z Blaviken i białe płomienie tańczące na kurhanach wrogów. No, przyznajcie sami, brednie jakich mało. Co będzie następne? Pospolity Kamień Potrącony Onegdaj Przez Czcigodny Pantofel Króla Foltesta, Gdy Ów Na Stronę Się Udawał? Gdyby Yngvar nie był rzemieślnikiem, ale jakimś księciem albo innym ważnym człowiekiem, i jego ego akurat przestałoby się mieścić na Ard Skellig, maczając już krańce swego jestestwa w wodach brzegowych, też by sobie strzelił jakiś przydomek. Byłby wtedy Yngvarem "A Nie Mówiłem?" ze Spikeroog. Albo, jeszcze lepiej, Yngvarem "Otaczają Mnie Idioci" an Brokvar, bo manifestacja przynależności klanowej jest zawsze mile widziana, kiedy jest się kimś ważnym. Tymczasem Yngvar jest "ze Spikeroog" tylko dlatego, że pewien nieśmiertelny morski rzezimieszek, również Yngvar, urodził się na Faroe, a głupio tak każdemu napotkanemu tłumaczyć, że jest się tylko prostym wiedźminem, zaś ten legendarny nieumarły pirat... to nawet nie rodzina. Właśnie, zapamiętajcie to hasło - prosty wiedźmin. Bo Yngvar naprawdę nie jest głęboki, a kiedy jest mu źle, stwierdza, że chciałby być nimfą i latać z gołą dupą po lesie. Skoro jednak nie jest nimfą, to nie pozostaje mu nic innego jak tylko zrobić użytek z topora, miecza, silnego ramienia i śladowych ilości uroku osobistego, żeby kolejny dzień zakończyć z pełnym żołądkiem i bez wody lejącej się na głowę. Wiecie, proste wymagania najłatwiej spełnić, a Yngvar powoli wchodzi w fazę "Za Stary Jestem Na To Pierdolenie", więc już nie tylko oczekiwań, ale i cierpliwości ma coraz mniej.

PUNKTY | HISTORIA | INNE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz